/>
kraj |
Oman
zobacz też oferty: wycieczka do: Bali, Namibii, Nepalu, Laosu, Indii |
długość wyjazdu | 16 dni, łącznie z przelotami |
trasa | 4000 km, wszystkie regiony Omanu - Muscat, Wadi Shab, Qalhat, Sur, Jalan Bani Bu Ali, Pustynia Sharqiya, Solnisko Bar Al Hikman, Bantawt, Mirbat, Jabal Samhan, Wadi Hinna, Taqah, Wadi Darbat, Plaża Al Fazayah, Plaża Mughsayl, Piaski Ramlat Az Zamayim, Misfat Al Abriyeen, Nizwa, Bahla, Jabrin, Al Ayn, Wielki Kanion Arabii, Al Hamra, Muscat |
rodzaj wyjazdu | Wycieczka objazdowa do Omanu: to typowa wyprawa samochodowa, dość trudna i umiarkowanie intensywna. |
termin |
powiadom mnie!
gdy termin będzie znany. |
dla kogo | dla każdego powyżej 15 roku życia, dla kogo spędzanie dużej części dnia w samochodzie, spanie w namiotach i brak hotelowych wygód nie jest problemem. W zamian nie tylko pokażemy piękno Omanu, lecz także obiecujemy, że uczestnicy "prawdziwie doświadczą" Omanu. |
COVID-19 wymagania | brak |
COVID-19 ograniczenia | brak |
liczba uczestników | minimum 7 osób - maksimum 11 osób |
zakwaterowanie | 4 noce w hotelu (dwie piersze noce, w połowie wyjazdu i na sam koniec) oraz 10 nocy w namiotach na trasie |
wyżywienie | w cenie wyjazdu |
Długość trasy | około 4000 km |
Ubezpieczenie |
|
kod wyjazdu | OM-23-01 |
|
na wiele pytań znajdziesz odpowiedzi w sekcji FAQ
przyczytaj też opinie o tej imprezie
4000 km po kraju przesyconym zapachem kadzidła, gdzie wyobrażenia z bajek Tysiąca i Jednej Nocy stają się rzeczywistością
Wyobraź sobie kraj przesiąknięty wszechobecnym zapachem kadzidła, którego historia liczy ponad 3000 lat, gdzie co krok natrafia się na warowne forty, jeszcze całkiem niedawno broniące swoich załóg grubymi murami. Kraj, w którym możesz stanąć przed doskonale zachowanymi zabytkami, starszymi niż egipskie piramidy w Gizie, a wyobrażenia zaczerpnięte z Księgi tysiąca i jednej nocy stają się rzeczywistością. Kraj, w którym możesz kąpać się w krystalicznie czystych wodach oceanu, by zaledwie godzinę później spoglądać na ten sam ocean z klifu wysokiego na prawie 2000 metrów, gdzie jednego dnia, aż po horyzont rozciągają się piaskowe wydmy bezkresnej pustyni, a dzień później otaczają Cię majestatyczne górskie szczyty. To miejsce, gdzie możesz stanąć metr od potężnego, morskiego żółwia składającego jaja na plaży, lub od nowa zdefiniować sobie pojęcie bezkresu i pustki na solnisku Bar al Hikman. Kraj, w którym o wschodzie słońca powita Cię stado przechodzących obok różowych flamingów lub zirytują leniwe wielbłądy tarasujące drogę. To również miejsce, gdzie możesz nabyć choćby i worek kadzidła - produktu, o którym słyszałeś od dziecka w ramach opowieści biblijnych, a którego nie umiałeś do końca zdefiniować. To wreszcie kraj gościnnych i uczynnych ludzi, gdzie tradycja islamu idzie w parze z nowoczesnością i tolerancją. Oman to zdecydowanie więcej niż jedyny kraj na literę "O"!
Krzysztof Stępień - autor trasy
Uwaga: ważne, przeczytaj poniższą informację!
Wyjazd zakłada całkowitą samowystarczalność uczestników, zupełnie bez wsparcia omańskich współorganizatorów. Uczestnicy sami prowadzą samochody, gotują, dbają o wodę, zaopatrzenie, ekwipunek oraz sami rozbijają i składają obozy. Wszystkie noclegi poza stolicą Omanu i 2 nocami na trasie, będą odbywać się wyłącznie w namiotach. Logistykę na miejscu, nawigację na trasie, dużą cześć ekwipunku oraz doświadczenie zapewni z kolei polski prowadzący.
Pozostaw nam swój e-mail. Powiadomimy Cię o terminie następnego wyjazdu do Omanu.
Ukryte piękno Omanu znajduje się częstokroć w głębokim interiorze, z dala od ośrodków miejskich, a nierzadko nawet od dróg. Nie da się zobaczyć najpiękniejszych miejsc w kraju i tego samego dnia dotrzeć do wygodnego hotelu. Aby doświadczyć Omanu trzeba mobilności, samowystarczalności i chęci przeżycia przygody. Mobilność zapewnią potężne, acz wygodne samochody terenowe, a samowystarczalność namioty i przewożony ekwipunek.
w programie: jeden dzień wypoczynku na plaży !
Aktualnie, na polskim rynku nie ma nawet zbliżonej formą oferty wyjazdu do Omanu. Jako jedyni w Polsce realizujemy wyjazd w takiej formule, regularnie od 2015 roku.
TRANSAZJA Krzysztof Stępień
Kubusia Puchatka 8/34, 05-800 Pruszków,
NIP 534-206-00-25, REGON 366981342,
Legalnie działająca firma, wpisana do Centralnej Ewidencji Organizatorów i Pośredników Turystycznych pod numerem 10621, do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego pod numerem 1887 oraz posiadająca Gwarancję Ubezpieczeniową Organizatora Turystyki o numerze M526320.
Indie, 15 dni
15 lutego-1 marca 2025potwierdzony
Nepal, 13 dni
1-13 marca 2025potwierdzony
Laos, 16 dni
27 lutego-14 marca 2025potwierdzony
Bali, 16 dni
23 kwietnia-8 maja 2025zapisy
Namibia, 19 dni
22 września-10 październikazapisy
Tybet, 15 dni
20 paź-3 listopada 2025planowany
Nepal trekking, 16 dni
październik 2025planowany
Nowość
Kambodża, 16 dni
listopad 2025planowany
Birma, 16 dni
listopad 2025planowany
Sri Lanka, 14 dni
styczeń i luty 2026planowany
Dzień 1 |
Wylot z Polski
Wylot z Warszawy samolotem do Muscat, z przesiadką w jednym z portów lotniczych w Europie lub na Bliskim Wschodzie. |
|
Dzień 2 |
Przylot do Omanu / Królewski Teatr Operowy, uzupełnienie ekwipunku
Do stolicy Omanu przylecimy w godzinach nocnych. Na lotnisku odbierzemy zarezerwowane samochody i pojedziemy do hotelu. Po śniadaniu, jadąc nadmorską promenadą Mutrah dotrzemy do Starego Muscat – dzielnicy rządowej, w której znajduje się między innymi Pałac Sułtana. O zmroku odwiedzimy jeszcze Królewski Teatr Operowy (tylko z zewnątrz) – oczko w głowie poprzedniego sułtana. Wieczór poświęcimy na uzupełnienie wyposażania i zakupy na następne dni wyprawy. Królewski Teatr Operowy jest trzecią sceną operową w krajach arabskich Bliskiego Wschodu po scenach w Bejrucie i Kairze. Z teatrem współpracuje utworzona w roku 1985 Królewska Orkiestra Symfoniczna, składająca się z muzyków arabskich. |
|
Dzień 3 |
Muscat: Wielki Meczet / przejazd i eksploracja Wadi Ash Shab / obóz na plaży Fins
DYSTANS: około 180 km, doskonała droga asfaltowa na całej długości Po śniadaniu, przed wyjazdem ze stolicy, odwiedzimy jeden z największych i najpiękniejszych meczetów świata islamu – Wielki Meczet Sułtana Kabusa. Następnie opuścimy Muscat i ruszymy w trasę. Po przejechaniu niemal 180km wygodną autostradą dotrzemy do jednego z najpiękniejszych w Omanie wadi (okresowo zalewana dolina rzeczna) – Wadi Ash Shab. Łodzią przeprawimy się na druga stronę, po czym pieszo udamy się w głąb skalnego wąwozu. Naszym celem będzie kąpiel w krystalicznie czystych oczkach wodnych, znajdujących się około godzinę marszu w górę doliny. Po powrocie do samochodów udamy się na nieodległą, skalną plażę, nieopodal wioski Fins. Tam rozbijemy nasz pierwszy obóz. Wielki Meczet Sułtana Kabusa jest największą świątynią w Omanie. Budowę zaczęto w 1995 roku na polecenie Sułtana Kabusa. Trwała ona sześć lat. Zmieścić się tam może aż 20 tys. osób. W czterech rogach wznoszą się minarety wysokie na 45 m, które wraz z piątym, najwyższym - 91,5 m - symbolizują pięć filarów islamu. Podłogę pokrywa 2 największy na świeci perski dywan, tworzony przez 600 kobiet na przestrzeni czterech lat. Sala rozświetlona jest przez 35 żyrandoli dekorowanych kryształami Swarovskiego. Wadi Ash Shab to jedno z najpiękniejszych i najpopularniejszych zarazem wadi w Omanie. To skalny, głęboki wąwóz z dość trudnym pieszym szlakiem prowadzącym do oczek wodnych, z krystalicznie czystą wodą. |
|
Dzień 4 |
Grobowiec Bibi Maryam w Qalhat / Sur / Pustynia Sharqiya
DYSTANS: około 235 km, w tym nie więcej niż 30 km po piaszczystej pustyni, reszta asfaltem. Po śniadaniu będziemy kontynuować podróż wybrzeżem, docierając ostatecznie do miejscowości Qalhat. Tam zatrzymamy się na moment przy średniowiecznym grobowcu Bibi Maryam, by dalej udać się drogą do Sur. Późnym popołudniem opuścimy asfalt wjeżdżając do Sahary Omanu – pustynnego obszaru Sharqiya Sands. Mknąc pomiędzy piaskowymi wydmami dotrzemy do miejsca, w którym rozbijemy kolejny obóz. Mauzoleum Bibi Maryam w Qalhat to jedyna pozostałość po ważnym, średniowiecznym porcie handlowym, należącym do Królestwa Ormus. Przyjmuje się, że sam Marco Polo zatrzymał się tu w czasie swojej podróży na wschód. Miejsce to od 1988 roku znajduje się na Liście UNESCO. Sur to jedna z ładniejszych miejscowości na wybrzeżu Omanu, miasto słynące z budowy Dhow (tradycyjnych, arabskich, drewnianych łodzi). Niegdyś ważny punkt na morskim szlaku handlowym. W VI wieku Sur stało się centrum handlu z Indiami i Afryką Wschodnią. W dużej mierze handlowano tu niewolnikami. Trwało to do połowy XIX wieku, kiedy Wielka Brytania zakazała handlu niewolnikami. Pustynia Sharqiya, właściwie Ramlat al-Wahiba lub Wahiba Sands to omańska Sahara. Obszar piaszczystej pustyni rozciągający się na długości 180 km z północy na południe i 80 km ze wschodu na zachód. Nazwa pochodzi od plemienia Beduinów zamieszkujących ten teren. Cechą charakterystyczną są wysokie pasma wydm, ciągnące się równolegle dziesiątki kilometrów z północy na południe, tworzące w ten sposób swoistego rodzaju korytarze, niezwykle trudne do pokonania w poprzek. |
|
Dzień 5 |
Przejazd na solnisko Bar Al Hikman
DYSTANS: 410 km, w tym około 30 km po piaszczystej pustyni oraz 42 km po solnisku, reszta asfaltem Tego dnia musimy opuścić Pustynię Sharqiya, by poruszając się na południe drogą wzdłuż wybrzeża osiągnąć portową osadę Al Shanna. Po drodze zawitamy do rzadko odwiedzanego miasteczka Jalan Bani Bu Ali. Obejrzymy znajdujący się tam potężny fort obronny oraz unikalny meczet. W porcie Al Shanna zjemy późny obiad oraz uzupełnimy zapasy przed wjazdem na bezkresne solnisko Bar Al Hikman. Nawigując ostrożnie postaramy się trafić na uroczą, obsypaną białym piaskiem plażę znajdującą się na południowym krańcu półwyspu. Tam rozbijemy kolejny obóz. Jalan Bani Bu Hassan i Jalan Bani Bu Ali to dwie niewielkie miejscowości położone na skraju pustyni. Szczycą się średniowieczną zabudową, majestatycznymi fortami warownymi oraz unikalnym meczetem Jami al-Hamoda, z 52 kopułami. Bar al Hikman to gigantyczne solnisko, kandydujące do wpisania na Listę UNESCO. Jest tak przerażająco bezkresne i płaskie, że zdaje się na nowo definiować pojęcie pustkowia. Patrząc w dal nie sposób szacować dystansu bo brakuje choćby najmniejszych punktów odniesienia. Grozy i tajemniczości dodają jeszcze szkielety potężnych żółwi rozrzucone po terenie oddalonym o całe kilometry od linii brzegowej. Bar al Hikman to również niezwykłe ptasie sanktuarium, pełne flamingów, pelikanów i wielu innych gatunków morskiego ptactwa. Miejsce bezwzględnie warte odwiedzenia! |
|
Dzień 6 |
eksploracja Bar al Hikman / przejazd do białych wydm Ras Bantawt / Ad Duqm / Khawr Dhurf
DYSTANS: około 400 km, w tym co najmniej 40 km po solnisku, plaży i bezdrożach, reszta asfaltem Na początek wielce prawdopodobne jest spotkanie ze stadem flamingów brodzących w płytkiej lagunie nieopodal obozu. Po śniadaniu będziemy eksplorować solnisko, bawiąc się samochodami na bezkresnym pustkowiu. Następnie miniemy rybacką osadę Filim, by wrócić na asfalt. Naszym głównym celem na ten dzień będzie Ras Bantawt - białe, wysokie wydmy schodzące bezpośrednio do linii oceanu. To będzie idealne miejsce na południową kąpiel w oceanie. Z Bantawt ruszymy w kierunku asfaltowej drogi. Poprowadzi nas ona daleko na południe. Po drodze zatrzymamy się na moment w portowej miejscowości Ad Duqm, aby uzupełnić paliwo i zapasy, po czym ruszymy dalej do Khawr Dhurf, gdzie rozbijemy obóz na plaży. Ras Bantawt to pasmo wysokich wydm usypanych z białego jak śnieg piasku, schodzących niemal bezpośrednio do linii wybrzeża. |
|
Dzień 7 |
Przejazd do regionu Dhofar / zwiedzanie Mirbat / obóz na szczycie klifu Jabal Samhan
DYSTANS: około 630 km, doskonała droga asfaltowa na całej długości Tego dnia musimy pokonać znaczny dystans, aby wjechać do regionu Dhofar. Na szczęście w całości asfaltowa droga będzie wiodła malowniczą, nadmorską trasą, a kilometry będą szybko uciekały. Późnym popołudniem dotrzemy do niegdysiejszej stolicy regionu Dhofar - Mirbat. Obejrzymy tam muzułmańskie mauzoleum Bin Ali. Następnie, po uzupełnieniu zapasów opuścimy linię wybrzeża i ruszymy serpentynami na linię wysokich klifów górujących na horyzoncie. Naszym celem będzie Jabal Samhan - płaskowyż położony 1250 metrów powyżej poziomu morza. Tam rozbijemy obozowisko. To będzie prawdopodobnie najzimniejsza noc naszego wyjazdu! Mirbat to dawna stolica regionu Dhofar. Ważny punkt handlu kadzidłem oraz końmi. W 1972 roku był areną słynnej bitwy pomiędzy 9 osobowym oddziałem brytyjskich SAS i 300 rebeliantami. Obecnie niewielkie miasteczko rybackie, popadające w ruinę. Jabal Samhan to płaskowyż położony na wysokości 1250 m powyżej poziomu morza, zaledwie w odległości około 15km od linii brzegowej. W dalszej części jest to obszar rezerwatu ścisłego, chroniący niewielką populację leopardów. Aby tam wjechać trzeba mieć specjalne pozwolenie, jednak punkt widokowy położony na krawędzi klifu jest dostępny dla każdego. Idealne miejsce na rozbicie namiotów. |
|
Dzień 8 |
Baobaby w Wadi Hinna / zwiedzanie Taqah / wielbłądy w Wadi Darbat / hotel w Salalah
DYSTANS: około 200 km, doskonała droga asfaltowa na całej długości Wstaniemy tuż przed wschodem słońca, aby zobaczyć wspaniałą panoramę roztaczającą się z wysokiego klifu. Później obejrzymy jedyne w Arabii baobaby w Wadi Hinna oraz udowodnimy, że ciężki pojazd może samodzielnie poruszać się pod górę w „antigravity point”. Następnie pojedziemy do miejscowości Taqah. Tam zwiedzimy ciekawy fort** oraz wdrapiemy się na punkt widokowy, aby zobaczyć prawdopodobnie najpiękniejszą plażę w Omanie. Dalej poruszając się po Wadi Darbat obejrzymy dziesiątki wielbłądów, by ostatecznie wylądować w stolicy regionu Dhofar – dużym mieście Salalah. Tam, poza uzupełnieniem zapasów odwiedzimy przepełniony zapachem kadzidła Souq Al Hasn*. Nocleg tym razem w hotelu. Wadi Hinna to jedyne miejsce w Arabii, gdzie można spotkać baobaby. Są mniejsze niż te występujące w Afryce, ale należą do tej samej rodziny. Taqah to obecnie ładne miasteczko rybackie, z pięknymi plażami ciągnącymi się aż do Salalah. Niegdyś było ważnym punktem na mapie szlaków handlowych. Warte odwiedzenia są: Zamek Taqah - odrestaurowany i w pełni umeblowany, jeden z najlepszych w Omanie fortów-muzeów Wadi Darbat - bardzo popularne miejsce piknikowe w Dhofar. Dużo polan, drzew oraz wodospad. Prawdziwe piękno ujawnia w lecie, w porze monsunu, kiedy okolica jest bujnie zielona, a wodospad bardzo potężny. Souq Al Hasn - jedno z najbardziej tradycyjnych, arabskich targowisk w całej Arabii. Miejsce przesiąknięte zapachem sprzedawanego tam masowo kadzidła. *Uwaga: we wrzesniu 2022 roku, Souq Al Hasn znajdował się cały czas w trakcie gruntownej przebudowy. Tymczasowo zatracił swój urok, ale nadal jest doskonałym miejscem do zakupu kadzidła. **Uwaga: we wrzesniu 2022 roku, zameczek Taqah był zamknięty z powodu remontu. Nie mamy pewności, czy w czasie nadchodzącej wizyty miejsce to będzie dostępne. Nowość w 2023 – w Salalah, zastąpiliśmy nocleg na plaży, noclegiem w hotelu. Dzięki temu, uczestnicy w połowie wyjazdu będą mogli w komfortowych warunkach umyć się i przeorganizować. |
|
Dzień 9 |
Zwiedzanie Salalah: portu Al Baleed, grobowiec Hioba / plaża Al Mughsayl / obóz na plaży Al Fazayah
DYSTANS: około 150 km, doskonała droga asfaltowa na całej długości Dzień rozpoczniemy od wizyty w Meczecie Sułtana Kabusa w Salali. Odwiedzimy też grobowiec biblijnego Hioba, w świecie islamu znanego jako prorok Ayoub. Poza uzupełnieniem zapasów na kolejne dni, odwiedzimy też ruiny XII wiecznego portu Al Baleed oraz interesujące Muzeum Kadzidła. Wczesnym popołudniem rozbijemy obóz na niemal idealnej plaży Al Fazayah, przystając po drodze, przy nie mniej uroczej plaży Al Mughsayl. Grobowiec Hioba - to domniemane miejsce wiecznego spoczynku biblijnej postaci, w świecie islamu uznawanej za proroka, znanego tu pod imieniem Ayoub. Współcześnie jest to niewielkie, muzułmańskie sanktuarium. Al Baleed to dobrze zachowane ruiny XII w portu Zafar. Z niego kadzidło było wysłane statkami do Indii w zamian za przyprawy. Na terenie znajduje się również ciekawe Muzeum Kadzidła - doskonale opowiadające historię handlu kadzidłem. |
|
Dzień 10 |
Wypoczynek na idealnej Plaży Al Fazayah
DYSTANS: 0 km – dzień odpoczynku na plaży Al Fazayah – to cztery bardzo kameralne, piaszczyste plaże, uznawane za jedne z najprzyjemniejszych w Omanie. Znajdują się około 60km na zachód od Salalah. To będzie nasz najdalej na zachód wysunięty punkt trasy oraz idealne miejsce na odpoczynek po 10 dniach podróży. |
|
Dzień 11 |
Plantacja kadzidłowca w Wadi Dawkah / przejazd do Al Muqshin / obóz na wydmach Ramlat az Zamayim
DYSTANS: około 700 km, doskonała droga asfaltowa na całej długości Tego dnia będziemy mieli do pokonania najdłuższy dystans w czasie całej naszej wyprawy. Bardzo wczesnym porankiem opuścimy malowniczy region Dhofar i rozpoczniemy przejazd na północ kraju. Po drodze zatrzymamy się w Wadi Dawkah, gdzie obejrzymy plantację drzew kadzidłowca. Na obiad zatrzymamy się w Oazie Al Muqshin, by przed zachodem słońca rozbić obóz pomiędzy wydmami Ramlat az Zamayim, na skraju największej piaszczystej pustyni na świecie, Empty Quarter. Ramlat az Zamayim to umowne miejsce na mapie, znajdujące się w miejscu, gdzie wydmy piaskowe Empty Quarter (największej piaszczystej pustyni na świecie) wcinają się głęboko w terytorium Omanu. |
|
Dzień 12 |
Przejad w Góry Al-Hadżar / zwiedzanie fortów: Bahla, Jabrin i Manah
DYSTANS: około 360 km, doskonała droga asfaltowa na całej długości Wczesnym porankiem zwiniemy nasz pustynny obóz i ruszymy w Góry Al-Hadżar. Od tego momentu nasza wyprawa przyjmie wybitnie górski charakter. Pierwszym przystankiem będzie miasteczko Manah i jego świeżo odrestaurowane stare miasto. Następnie odwiedzimy największą twierdzę warowną Omanu – monumentalny Fort Bahla oraz ruiny średniowiecznego podzamcza. Następnie staniemy przy prawdopodobnie najlepiej zachowanym forcie obronnym kraju – Forcie Jabrin. Obóz na noc rozbijemy w buszu, parę kilometrów na południe od Nizwy. Fort Bahla wpisany na Listę UNESCO fort został zbudowany w XIII wieku przez zamożne plemię Bani Nebhan dominujące w regionie. Oryginalna konstrukcja ma kamienne fundamenty i mury z niewypalanej cegły i błota. Razem z resztą miasta jest wspaniałym przykładem średniowiecznej architektury południowej Arabii. Fort Jabrin to imponująca twierdza wybudowana w latach 1670-1675 jako miejsce zamieszkania Sułtana bin Saif al Ya'arubi. Fort stał się ośrodkiem nauki, medycyny, astrologii i studiów islamskich. Ma wiele komnat, dużo zdobień. W środku znajduje się również grobowiec samego sułtana. |
|
Dzień 13 |
Zwiedzanie Nizwy: owalny fort i bazar / kurhany w Al Ayn / obóz nad krawędzią Wielkiego Kanionu Arabii
DYSTANS: około 180 km, w tym około 35 km szutrową drogą po górach Po śniadaniu ruszymy do jednej z najbardziej turystycznych miejscowości Omanu, do Nizwy. Zwiedzimy tam charakterystyczny owalny fort oraz kryty bazar. Jeżeli będzie to piątkowy poranek to zobaczymy jeszcze jeden z najbardziej etnicznych i prawdziwych bazarów tej części świata - targ zwierząt w Nizwie. Później ruszymy w góry, zatrzymując się po drodze w Al Ayn i doskonale zachowanych kurhanach pogrzebowych sprzed 4500 lat. Następnie ruszymy górską drogą w kierunku najwyższego szczytu Omanu - Jabel Shams. Przed zachodem słońca rozbijemy obóz na wysokości 2000 metrów, nad krawędzią Wielkiego Kanionu Arabii. Będzie to niezapomniany nocleg z fantastyczną panoramą gór. Nizwa to drugie najbardziej turystyczne miasto w Omanie. Główną atrakcją jest Fort Nizwa wybudowany w 1668 roku z charakterystyczną, owalną wieżą zbombardowaną przez brytyjskie lotnictwo w czasie arabskiej rewolty na początku lat 50-tych XX wieku. Al Ayn to jedno z trzech stanowisk archeologicznych datowanych na okres 2500 lat p.n.e. Rzeczą charakterystyczną są bardzo dobrze zachowane kamienne grobowce w kształcie pszczelich uli. Całość jest wpisana na Listę UNESCO. Stanowisko w Al Ayn jest najlepiej zachowane, grobowce nie są rozkopane, a ciekawe tło stanowi 1000m wysokości klif Jebel Misht. Jabel Shams / Góra Słońca - to najwyższy szczyt Omanu 3075m. Sam szczyt nie jest dostępny dla zwiedzających (instalacje wojskowe), ale miejsce znane jest bardziej nie za sprawą samej góry, lecz z widoku jaki rozpościera się w dół Wadi An Nakhur. Cały ten obszar zwany jest często Wielkim Kanionem Arabii za sprawą podobieństwa do swojego amerykańskiego odpowiednika. |
|
Dzień 14 |
Zwiedzanie wiosek Al Hamra i Misfah Al Abriyeen
DYSTANS: około 100 km, w tym około 50 km dość trudną, szutrową drogą po górach Nadal będziemy kontynuować nasz przejazd przez wysokie góry Omanu. Po śniadaniu zjedziemy ze szczytu Wielkiego Kanionu Arabii zatrzymamy się w starej części miasteczka Al Hamra, aby przespacerować się pomiędzy zabytkowymi, opuszczonymi zabudowaniami. Następnie zawitamy do malowniczej, górskiej wioski Misfat Al Abriyeen. Zaparkujemy samochody i pieszo ruszymy ścieżką prowadzącą przez ogromną plantację daktyli. Będziemy kluczyć pomiędzy zacienionymi tarasami, obserwując jak działa falaj - tradycyjny system nawadniania pól. Popołudniem wrócimy do Al Hamra, gdzie ostatnią noc w Omanie spędzimy w hotelu. Al Hamra to malownicza, górska wioska, prawdopodobnie jedna z najstarszych wsi w Omanie. Intersująca przez obecność dobrze zachowanych 2 lub 3 kondygnacyjnych budynków w stylu jemeńskim. W starej części wsi znajduje się dużo opuszczonych budynków dających pogląd jak wyglądało tu życie wieki temu. Misfah Al Abriyeen to malownicza, górska wioska, często używana jako wizytówka w folderach na temat Omanu, czy wręcz w programach dokumentalnych na jego temat. Ciekawa zabudowa, falaj (system irygacji), plantacje, dużo zieleni na tle surowych gór. Nowość w 2022 - zastąpiliśmy ostatni nocleg w obozie w górach, noclegiem w hotelu. Dzięki temu, uczestnicy wyjazdu będą mogli w komfortowych warunkach umyć się i przygotować bagaż przed wylotem z Omanu. |
|
Dzień 15 |
powrót do Muscat: Mutrah Souq / wyjazd na lotnisko
DYSTANS: około 310 km, w całości asfaltem To będzie nasz ostatni dzień w Omanie. Po opuszczeniu hotelu w Al Hamra, pojedziemy na przełęcz, z której to rozpościera się wspaniała panorama najwyższych pasm Gór Kamiennych. Stamtąd udamy się w drogę powrotną do Muscat. Wieczór spędzimy na barwnym i egzotycznym Mutrah Souq (bazarze), gdzie będzie można wydać ostatnie omańskie riale. Późnym wieczorem udamy się na lotnisko, gdzie oddamy samochody, kończąc tym samym naszą przygodę w Omanie. Mutrah Souq (bazar) jest jednym z najstarszych w Omanie. Mimo nowoczesnych udogodnień nadal można tu poczuć dawną atmosferę; bardzo ciekawy efekt daje tradycyjne zadaszenie. Cały targ jest swoistym labiryntem uliczek, wzdłuż których stoi mnóstwo niewielkich sklepów. Jest to idealne miejsce by zakupić pamiątki. |
|
Dzień 16 | Wylot do Polski / przylot do Warszawy |
Chcesz wiedzieć jak wyjazd wygląda w rzeczywistości?
Obejrzyj 21 filmów kręconych przez nas, w czasie poprzednich wyjazdów do Omanu.
Indie, 15 dni
15 lutego-1 marca 2025potwierdzony
Nepal, 13 dni
1-13 marca 2025potwierdzony
Laos, 16 dni
27 lutego-14 marca 2025potwierdzony
Bali, 16 dni
23 kwietnia-8 maja 2025zapisy
Namibia, 19 dni
22 września-10 październikazapisy
Tybet, 15 dni
20 paź-3 listopada 2025planowany
Nepal trekking, 16 dni
październik 2025planowany
Nowość
Kambodża, 16 dni
listopad 2025planowany
Birma, 16 dni
listopad 2025planowany
Sri Lanka, 14 dni
styczeń i luty 2026planowany
Praktycznie każdy, kto jest odpowiednio zmotywowany do przeżycia tego typu przygody, posiada 16 dni urlopu lub wolnego czasu i opłaci swój udział. Program wyjazdu został przygotowany w taki sposób, aby był dostępny dla każdego, kto ma przynajmniej 15 lat.
nie ma - wszystkie ograniczenia zostały zniesione 22 maja 2022.
nie ma - wszystkie ograniczenia zostały zniesione 22 maja 2022.
Oman jest czwartym, najbezpieczniejszym krajem na świecie - wynika z raportu o konkurencyjności turystyki na rok 2017 Światowego Forum Ekonomicznego.
Również w naszej ocenie, Oman zdecydowanie można zaliczyć do państw bardzo bezpiecznych. Swoją opinię opieramy na regularnych pobytach tam od grudnia 2014 roku. Pod tym względem jest to jedno z najprzyjemniejszych państw po których podróżujemy. Mieszkańców cechuje wysoka kultura osobista oraz grzeczność i gościnność wobec obcokrajowców. Oman to kraj muzułmański, jednak tradycja islamu idzie w parze z nowoczesnością i tolerancją. Ani razu w czasie pobytu tam nie odczuliśmy dyskomfortu związanego w wyznawaniem innej wiary lub byciem obcokrajowcem. Co więcej, wielokrotnie mogliśmy liczyć na bezinteresowną pomoc i zainteresowanie ze strony miejscowych. Ze względów kulturowych, w czasie przebywania w ośrodkach miejskich, wskazane jest noszenie długich spodni przez mężczyzn oraz długich spodni lub sukienek przez kobiety. W obiektach religijnych wymagane jest nakrycie głowy u kobiet.
Oman może poszczycić się wręcz fantastyczną siecią dróg o równej nawierzchni i wysokiej jakości. Ruch na drogach nie jest duży, a kultura jazdy kierowców wysoka. Jest to niemal idealne państwo do prowadzenia pojazdu.
Na dzień dzisiejszy (grudzień 2022), sytuacja w sąsiednim Jemenie w żaden sposób nie przekłada się na bezpieczeństwo podróżowania po Omanie. Uważamy Oman za kraj całkowicie bezpieczny do podróżowania.
Organizatorem wyjazdu jest:
TRANSAZJA Krzysztof Stępień
Kubusia Puchatka 8/34, 05-800 Pruszków,
NIP 534-206-00-25, REGON 366981342,
Legalnie działająca firma, wpisana do Centralnej Ewidencji Organizatorów i Pośredników Turystycznych pod numerem 10621, do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego pod numerem 1887 oraz posiadająca Gwarancję Ubezpieczeniową Organizatora Turystyki o numerze M526320.
Zachęcamy do zapoznania się z poniższymi dokumentami:
Certyfikat Gwarancji Ubezpieczeniowej Organizatora Turystyki o numerze M526320,
opiewającej na kwotę 75 000 euro, wydanej przez SIGNAL IDUNA Polska Towarzystwo Ubezpieczeń S.A.,
Wpis do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego
o numerze 1887
Wpis w Centralnej Ewidencji Organizatorów i Pośredników Turystycznych
pod numerem 10621
Przygotowaniem wyjazdu bezpośrednio zajmują się:
Krzysztof Stępień - Geograf, podróżnik, specjalizujący się w krajach Azji. Właściciel biura podróży TRANSAZJA. Podróżuje regularnie od 2003 roku. Odwiedził do tej pory 29 krajów w samej tylko Azji, spędzając tam łącznie ponad 4 lata. Bardzo regularnie zagląda do Chin, Mjanmy, Omanu i Nepalu. Kulturowy obszar Himalajów traktuje jako "swoje miejsce na Ziemi". Ukończył Geografię na Uniwersytecie Warszawskim, pisząc pracę magisterską na temat osadnictwa we Wschodnim Nepalu. W 2013 roku współorganizował i prowadził "karawanę na skraj Tybetu" - wyprawę do nepalskiego Upper Dolpo. W 2017 zorganizował i poprowadził wyprawę, której celem było piesze przejście przez Himalaje z Nepalu do Zachodniego Tybetu. Eksplorował Zachodni Tybet, razem z pielgrzymami obszedł świętą Górę Kailash. W 2018 roku Wydawnictwo Pascal powierzyło mu zadanie aktualizacji przewodnika po Chinach, a w 2019 roku nakładem tego samego wydawnictwa ukazały się dwie - już bardziej autorskie pozycje - mini przewodnik po Pekinie oraz mini przewodnik po Szanghaju. Największy sukces - przejechanie całego Tybetu na początku zimy. Największe podróżnicze zaskoczenie - Pakistan. Najnowsze zauroczenie: Afryka off-road
Agnieszka Stępień - współautor serwisu transAzja.pl, z wykształcenia geograf regionalny, z zamiłowania podróżnik. Ukończyła Geografię na Uniwersytecie Warszawskim, pisząc pracę magisterską na temat osadnictwa we wschodnim Nepalu. Odwiedziła do tej pory 28 krajów w samej tylko Azji, spędzając tam łącznie prawie 3 lata. Regularnie zagląda do Nepalu, Indii i Chin. Azja, do której początkowo podchodziła jak "do jeża", wydawała się być wielka, daleka, niedostępna, droga i nieznana. Możliwość poznawania tego kontynentu, jego kultury, ludzi, geografii, religii całkowicie zmieniła jej życie, światopogląd i jednocześnie uzależniła. Teraz, już jako szczęśliwa mama z maluszkiem i jego tatą, coraz dokładniej stara się poznać obszar świata, który z każdym wyjazdem ma więcej do zaoferowania. Możliwość pokazania innym choć fragmentów tego wspaniałego kontynentu jest dla niej wielką frajdą. Poza trekkingami w regionie Everestu oraz Annapurny, w 2013 roku współorganizowała i współprowadziła I Wyprawę do Upper Dolpo.
Nasza wycieczka do Omanu to dość trudny i umiarkowanie intensywny wyjazd o charakterze objazdowym, dostępny, w zasadzie dla każdego powyżej 15 lat, dla kogo spędzanie dużej części dnia w samochodzie, spanie w namiotach i brak hotelowych wygód nie jest problemem. W zamian nie tylko pokażemy piękno Omanu, lecz także obiecujemy, że uczestnicy "prawdziwie doświadczą" Omanu.
Nie. Na tej trasie realizowaliśmy wyprawy regularnie od grudnia 2014 roku, zazwyczaj raz lub dwa razy w roku. Ostatnia edycja miała miejsce we wrześniu 2022 roku.
Chcesz wiedzieć jak wyjazd wygląda w rzeczywistości?
Obejrzyj 21 filmów kręconych przez nas, w czasie poprzednich wyjazdów do Omanu. Duża część naszych fotografie dostępna jest pod tym adresem. Z kolei fotografie z kwietnia 2018 roku znależć można pod tym adresem
Tak. Obywatele polscy objęci są wymogiem posiadania wizy wjazdowej do Omanu. Na terenie RP nie ma przedstawicielstwa dyplomatycznego tego kraju. Najbliższe mieści się w Berlinie. Wizę otrzymuje się na granicy tego kraju, na podstawie uprzednio przyznanej promesy. O promesę wizową będziemy się ubiegać w imieniu naszych uczestników na około 2 tygodnie przed rozpoczęciem wyprawy. Do aplikowania potrzebne są:
Nie. Posiadanie w paszporcie dowodów przebywania w Izraelu (lub innym kraju) nie stanowi problemu.
Posiadanie w paszporcie dowodów przebywania w Izraelu (lub innym kraju) nie stanowi problemu
Oman nie ma bezpośredniego, regularnego połączenia z Polską. Do Muscatu można dotrzeć z przesiadką w Europie albo na Półwyspie Arabskim. Obecnie najwygodniejsze połączenie lotnicze jest przez turecki Stambuł, katarską Dohę lub emirackie Abu Dhabi i Dubai.
Aktualizacja COVID-19 (stan na grudzień 2022)
Oman ponownie otwarty został dla obcokrajowców 1 września 2021 roku. Wcześniej połączenia lotnicze z tym krajem były zawieszone. Obecna siatka połączeń jest bardzo zredukowana. Nie wszyscy przewoźnicy ponownie uruchomili swoje połączenia, a te które są, najczęściej nie są realizowane codziennie. W tej chwili, najrozsądniejsze połączenie oferuje linia Turkish Airlines.
Oznacza to, że wyjazd będzie realizowany zupełnie bez wsparcia omańskich współorganizatorów. Uczestnicy - w ramach jasnego podziału ról - sami prowadzą samochody, gotują, dbają o wodę, zaopatrzenie, ekwipunek oraz sami rozbijają i składają obozy. Wszystko to oczywiście pod okiem polskiego prowadzącego.
Kierowcy będą jednymi z uczestników. Warunkiem zrealizowania wyjazdu jest znalezienie się osób (uczestników), którzy wylecą do Omanu z zamiarem prowadzenia pojazdów.
Trasa zakłada przejechanie około 4000 km, z czego około 200 km będzie prowadziło po drogach nieutwardzonych. Pozostała część trasy będzie wiodła po wysokiej jakości drogach asfaltowych. Od kierowcy wymagane jest wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu samochodu, dobre jego opanowanie i obeznanie z automatyczną skrzynią biegów. Wymagane będzie polskie i międzynarodowe prawo jazdy jak również posiadanie karty kredytowej. Jakkolwiek pojazdy będą posiadały napęd na cztery koła, to doświadczenie w prowadzeniu samochodów terenowych nie jest warunkiem wyjazdu w charakterze kierowcy. Odcinki terenowe dotyczą w zdecydowanej większości przejazdów po drodze nieutwardzonej i nie są technicznie wymagające. Tego typu odcinki będą polegały na:
Na trasie będzie dosłownie kilka trudniejszych odcinków polegających na:
Do każdego pojazdu będzie przypisany (dopisany do warunków najmu samochodu) 1 główny kierowca oraz 1 dodatkowy kierowca. Pozwoli to na zamienianie się kierowców na długich trasach. Obydwaj kierowcy muszą posiadać polskie i międzynarodowe prawo jazdy. Główny kierowca musi dodatkowo posiadać kartę kredytową w oparciu o którą nastąpi wypożyczenie pojazdu.
Będą to Mitsubishi Pajero, Nissan Pathfinder, Toyota Land Cruiser lub pojazdy podobnej klasy.
Poprzednie edycje wycieczki do Omanu, udowodniła, że jasny podział ról jest kluczem do sukcesu wyjazdu w takiej formule. Każdy z uczestników miał przypisaną rolę i zakres obowiązków którymi się zajmował. To powodowało, że każdy czuł się ważnym ogniwem zespołu, a sprawy logistyczne i postoje były redukowane do absolutnego minimum.
Zadania do podziału pośród uczestników:
Ponadto, wszyscy uczestnicy, wspólnie zajmują się:
Pierwsze dwie noce po przylocie do Omanu, jedna noc w połowie wyjazdu oraz ostatnią noc w Omanie spędzimy w komfortowym hotelu. Pozostałe noclegi odbywać się będą wyłącznie w obozach rozbijanych przez uczestników w kolejnych miejscach na trasie. Będzie to 5 nocy na plaży, 2 na pustyni, 2 w górach i 1 noc w buszu.
Tak. Oman to rozległy kraj, z niedużą gęstością miast. W głębokim interiorze trudno szukać hotelu, zatem nocleg w namiotach jest powszechnie praktykowaną normą - również pośród Omańczyków na urlopach czy wakacjach.
Z uwagi na fakt, że noclegi będą bardzo zróżnicowane jeśli chodzi o temperaturę, scenerię i krajobraz, to warunki obozowania będą znacząco różnić się między kolejnymi miejscami. Będziemy mieli lokalizacje bardzo gorące jak również chłodne. Noce będziemy spędzać w prywatnych, przywiezionych z Polski namiotach. Nie ma specjalnych wymagań dotyczących ich jakości. Mogą to być 1 lub 2 osobowe (można się umówić ze współuczestnikami) namioty, kupione bezpośrednio przed wyjazdem. Jedyny warunek jaki namiot musi spełniać to konstrukcja wolnostojąca (popularny typ iglo), umożliwiająca rozbicie się na twardym podłożu. O namioty trzeba zadbać we własnym zakresie, jak również o śpiwór i maty do spania. Mogą to być lekkie materace dmuchane, maty samopompujące, lub bardzo grube karimaty.
Uwaga: odradzamy zabieranie w podróż popularnych namiotów serii 2 Seconds Easy (z sieci Decathlon lub podobnych), charakteryzujących się automatycznym, szybkim rozstawianiem. Tego typu konstrukcje bardzo źle radzą sobie w przypadku silnego wiatru, a z takim musimy się w Omanie liczyć.
Jakkolwiek wyjazd będzie pozbawiony noclegów w hotelach (z wyjątkiem stolicy, Salalah i nocy przed wylotem), to nie oznacza bynajmniej, że nie może być on wyjazdem komfortowym. Każdy obóz będzie wyposażony w:
Każdy uczestnik będzie musiał zabrać z Polski indywidualny sprzęt turystyczny. Będą to:
Poza tym absolutnie minimalną ilość bagażu dodatkowego. Nasze wcześniejsze doświadczenia na tej trasie wskazują, że w zasadzie niewiele prywatnych rzeczy jest potrzebnych na pustyni, w górach czy na rozległych solniskach Omanu. Samochody jakimi będziemy podróżować są pojemne, jednak nie są z gumy i wszystko co zbędne powinno pozostać w Polsce.
Śniadania i kolacje przygotowujemy wspólnie, gotując z zapasów wożonych w samochodach i regularnie uzupełnianych w mijanych miejscowościach. Będziemy dysponowali palnikami gazowymi, grillem, garnkami, deskami do krojenia, nożami kuchennymi, czajnikiem oraz w zasadzie wszelkimi potrzebnymi akcesoriami kuchennymi. Jakość potraw będzie zależna wyłącznie od inwencji uczestników oraz właściwego planowania zaopatrzenia.
Gotowane obiady na ogół będziemy jedli w restauracjach znajdujących się w mijanych miejscowościach, chyba że plan dnia lub okoliczności na to nie pozwolą. Cena wyjazdu nie uwzględnia wyżywienia w czasie pobytu w Muscat i Salalah. W tych przypadkach, każdy płaci za siebie.
Praktycznie codziennie na trasie będziemy mijali mniejsze lub większe miejscowości w których będzie można uzupełnić zapasy jedzenia, wody oraz paliwa. To, jak dużo czasu w nich będziemy spędzali zależy wyłączenie od organizacji w grupie. Idealnym rozwiązaniem byłaby sytuacja, w której to stając na stacji paliw, kierowcy uzupełniają paliwo, podczas gdy "wodzianki" uzupełniają zapasy wody. Następnie, w sklepie uczestnicy robią zakupy w oparciu o zapotrzebowanie na dany dzień, przygotowane przez "szefa magazynu" oraz "szefa kuchni".
Oman to kraj pustynny, jednak nigdzie na trasie - przy odpowiednim planowaniu - nie powinno zabraknąć dostępu do wody pitnej. Każdego dnia, obsada 1 samochodu będzie potrzebowała około 25 litrów wody, dzieląc ją na wodę pitną kupowaną w sklepie, oraz wodę kranową do gotowania, sprzątania i higieny. O zaopatrzenie w wodę zadbają wyznaczone w każdym samochodzie osoby - "wodzianki".
W cenę wyjazdu wliczone są w zasadzie wszystkie wydatki z wyłączeniem posiłków w czasie pobytu w Muscat i Salalah. Każdy tam posiłek to wydatek rzędu 30-50 PLN. W cenę nie są też wliczone wydatki natury prywatnej oraz prywatny ekwipunek uczestników taki jak namioty, śpiwory, maty do spania itp.
Oman to dość drogi kraj, jednak dużą część czasu spędzimy na pustkowiach, bez realnej możliwości nabywania produktów. Wyjątkami będą barwne bazary w Salalah i Mutrah. Poza tymi miejscami, prywatne wydatki sprowadzą się do zakupów ulubionych przekąsek, napojów itp. W naszej ocenie, sugerowane minimalne kieszonkowe to równowartość 400 PLN. Taka kwota pozwoli na zakup brakujących posiłków, przekąsek i napojów oraz bardzo symboliczne zakupy pamiątek.
W Omanie płaci się rialem omańskim. Zupełnie bez problemu i legalnie można go nabyć w kantorach wymiany walut lub bankach. Kantory są dość szeroko dostępne w Muscat, Nizwa i Salalah. W pozostałych częściach kraju może się okazać, że jedynym miejscem umożliwiającym wymianę jest bank (z dość mało atrakcyjnymi godzinami pracy).
W kantorach bez problemu wymienimy dolary amerykańskie, euro oraz funty brytyjskie. Polskie złotówki nie są wymieniane.
W zasadzie, w całym kraju szeroko dostępne są bankomaty obsługujące polskie karty bankomatowe.
W drodze powrotnej, istnieje możliwość ponownej zamiany riali na waluty wymienialne (jednak wiąże się to ze stratą na dość słabym kursie wymiany).
Kurs wymiany
Rial omański ma dość nietypowy przelicznik do innych walut. 1 rial omański to aż 2,60 US$ i aż 11,6 PLN !
1 USD - 0,39 OMR
1 EUR - 0,41 OMR
10 PLN - 0,87 OMR
Kwiecień to koniec wiosny. Najzimniejszy okres w roku skończył się w styczniu. Temperatury powietrza szybko zaczynają rosność, osiągając swoją kulminację w lipcu i sierpniu. W kwietniu powietrze powinno być przejrzyste, a pogoda stabilna. W ciągu dnia, temperatura powietrza nie powinna przekroczyć 35-38 st. C, podczas gdy w nocy, na wysokości morza, nie powinna spadać niżej niż 24 st. C. Z uwagi na wysoce pustynny charakter kraju, zauważalne są duże wahania temperatury pomiędzy dniem i nocą. Bardzo gorąco robi się już zaledwie 90 minut po wschodzie słońca.
Temperatura powietrza - zwłaszcza w nocy - mocno związana jest z wysokością terenu. Na naszej trasie będziemy mieli 2 noclegi w wysokich górach, kiedy to należy spodziewać się niskich temperatur, zbliżających się nad ranem do +10 st. C przy gruncie.
Nie jest prawdą, że na całym Półwyspie Arabskim nigdy nie pada deszcz. W Omanie, o tej porze roku, deszcz jest mało prawdopodobny, jednak - zwłaszcza na obszarze gór - może okresowo wystąpić.
Jak najmniej! Na terenach pustynnych oraz na wybrzeżu potrzebne będzie ubranie lekkie, przewiewne, najlepiej z naturalnych, jasnych materiałów. Niezbędne będą nakrycie głowy i okulary słoneczne.
Na terenach górskich, w nocy niezbędne mogą okazać polary, skarpety i drugie spodnie.
Ze względów kulturowych, w czasie pobytu w ośrodkach miejskich, wskazane jest noszenie długich spodni przez mężczyzn oraz długich spodni lub sukienek przez kobiety. W obiektach religijnych wymagane jest nakrycie głowy u kobiet, zatem warto zabrać jakiś szal lub chustę.
Na plażach oraz w niektórych wadi będzie można się wykąpać. Z tego powodu warto zabrać ze sobą kostium kąpielowy.
Każdy z uczestników jest objęty ubezpieczeniem turystycznym na poniższych warunkach:
koszty leczenia oraz assistance uwzględniają nagłe zachorowanie spowodowane Sars-Cov-1, Sars- Cov-2 z ich mutacjami,
Ubezpieczycielem jest: Signal Iduna
Dokumenty do pobrania
Ubezpieczenie podróży zagranicznych (OWU)
Istnieje możliwość dodatkowego ubezpieczenia się od rezygnacji z wyjazdu.
Ubezpieczenie kosztów imprezy turystycznej
Oficjalnie, do przekroczenia granicy Omanu nie potrzeba żadnych zaświadczeń o przyjętych szczepieniach. W naszej ocenie, z uwagi na formułę wyjazdu oraz w dużej mierze pustynny charakter kraju, ryzyko zachorowania na jedną z niżej wymienionych chorób jest relatywnie niewielkie. Poniżej lista oficjalnie zalecanych szczepień.
Zalecane szczepienia ochronne: WZW A, B, tężec
Wskazane szczepienia ochronne: Błonica, poliomielitis, odra, dur brzuszny.
Poważnym zagrożeniem dla zdrowia mogą stać się ukąszenia zwierząt.
Na terenie wszystkich miast Omanu powszechne są apteki. Kupić w nich można praktycznie każdy specyfik bez recepty. Są dobrze wyposażone, a pracujący w nich ludzie na ogół kompetentni. Niestety nazewnictwo lekarstw jest zupełnie inne niż w Europie. Z tego powodu bezwzględnie należy posługiwać się łacińskimi nazwami specyfików wyjętymi z ulotek informacyjnych. Dużym problem może też okazać się bariera językowa. Osoby na stałe przyjmujące leki powinny zabrać ich zapas na całą długość wyjazdu.
W podręcznej apteczce powinno się zgromadzić leki na przeziębienia, biegunki, bóle mięśni, stawów czy głowy. Trzeba mieć ze sobą plastry na skaleczenia czy otarcia, bandaże, gaziki i itp.
8 600 PLN + 200 US$
Cena dotyczcy edycji w dniach 6-21 kwietnia 2023. Cena kolejnej edycji może być inna.
Odpowiedzi na szereg pytań znajdziesz w sekcji FAQ.
Wypełnij poniższe pola. Poinformujemy o dalszej procedurze rezerwacji miejsca na wyjazd.
Dziękujemy za zainteresowanie naszym wyjazdem.
Na wskazany adres e-mail wysłaliśmy dalsze informacje dotyczące rezerwacji miejsca.
W przypadku pytań prosimy pisać na adres wyprawy@transazja.pl
Wysyłając zgłoszenie, wyrażam zgodę na przetwarzanie wpisanych danych osobowych na potrzeby obsługi zgłoszenia.
Administratorem Twoich danych osobowych będzie TRANSAZJA Krzysztof Stępień, ul. Kubusia Puchatka 8/34, 05-800 Pruszków, e-mail: biuro@transazja.pl. Szczegółowe informacje o przetwarzaniu danych osobowych znajdują się w opublikowanej polityce prywatności.
Indie, 15 dni
15 lutego-1 marca 2025potwierdzony
Nepal, 13 dni
1-13 marca 2025potwierdzony
Laos, 16 dni
27 lutego-14 marca 2025potwierdzony
Bali, 16 dni
23 kwietnia-8 maja 2025zapisy
Namibia, 19 dni
22 września-10 październikazapisy
Tybet, 15 dni
20 paź-3 listopada 2025planowany
Nepal trekking, 16 dni
październik 2025planowany
Nowość
Kambodża, 16 dni
listopad 2025planowany
Birma, 16 dni
listopad 2025planowany
Sri Lanka, 14 dni
styczeń i luty 2026planowany
TRANSAZJA Krzysztof Stępień
Kubusia Puchatka 8/34, 05-800 Pruszków,
NIP 534-206-00-25, REGON 366981342,
email: biuro@transazja.pl
Wycieczki objazdowe:
Kambodża , Namibia samochodami, Oman samochodami, Sri Lanka , Nepal Muktinath Trekking, Nepal , Tybet , Bali & Gili , Laos , Chiny , Birma , Indie , Birma